środa, 28 września 2011

Ale te dni szybko lecą ;D

Co tam u was ciekawego? U mnie same nudy. Szkoła, podwórko i wgl. Mam już dość wiecznego fochania się przez Siwego i Rudego. To jest masakryczne ;/ Ostatnio mój były przyszedł ze mną pogadać, oni się obrazili, następnego dnia pogodziłam się z nimi. Następnego dnia znowu się pokłóciliśmy. I tak jest codziennie. Wczoraj Siwy i Rudy się obrazili. Dzisiaj wracając ze szkoły spotkałam Rudego, swoim słodkim głosikiem powiedział : ,,przepraszam''. Paulla była świadkiem ;) Ale później jak wyszłam na dwór Siwy dalej miał focha, co za żal ;/ Może i lepiej, może zapomnę o nich i będę w końcu się uczyła ? Nie wiem. Czas wszystko zmieni i pokaże ;)

1 komentarz: