poniedziałek, 31 października 2011

Halloween w szkole i poza szkole foty ;D

Sorki, że tak długo nie pisałam ale nie chciało mi się ;P No to tak, w szkole 28 października było Halloween ;D Ale fajnie było ;D Po szkole też było zajebiście mamy takie czadlotowe foty ;D Ale jedna najbardziej mi się podoba.<3





Z moją Martini.<33 Dziękuję, że jesteś ;***

środa, 26 października 2011

Wszystko jest na swoim miejscu ;D

W szkole jest zajebiście.<33 Wgl mama mojej przyjaciółki dowiedziała się, że ona jest w ciąży i teraz wszyscy się nad nią użalają. Ale trudno, takie życie .... Ogólnie to u mnie jest super ;D Co wam mogę jeszcze powiedzieć, hmm tyle się działo, że sama nie pamiętam xd
Hard Bass.<33

piątek, 21 października 2011

Czaderski czwartek i piątek :D

No więc zaczne od tego, że minął już tydzień od ostatniego spotkania z moim byłym :( Trudno, życie... W czwartek widziałam go jak siedział na placu z jakimiś dwoma dziewczynami- a powiedział mi że nie szuka dziewczyny ;/ Rozwyłam się jak głupia a on i tak nie jest tego wart, napisałam więc do niego, że go nienawidze i że ma u mnie już niczego nie szukać. Może i dobrze zrobiłam ? Ale na pocieszenie przyszła z pomocą moją mamusia i przyszywana siostra :D Jakie teksty leciały :D Mamusia poszła więc zostałam z siostrą :D Ona zaraziła mnie Hard Bassem :D Teraz w kółko tego słucham, to mi tak humor poprawia :D Dzisiaj w szkole trochę smutałam, wgl taki chłopak z klasy do mnie coś takiego ,,czosnuś co jest ? Kogo bijemy? Kosmale ?'' haha to było zajebiste xd Po szkole szłam z moją sis na zbiórkę harcerską- jak zajebiście było. <33 Przyszła Druhna która opowiadała o swoim wyznaniu, czyli Buddyźmie. Ile ciekawych rzeczy się dowiedziałam :D Wow xd Wgl mamy coś takiego fajnego na zuchy :D Jak będą niegrzeczni to podchodzimy do nich i mówimy ,, Baby raz, dwa, trzy'' pstrykając przy tym palcami :D Myśmy z Asiorem wymyśliły, że będziemy wyrywać tak facetów :D xd Po zbiórce tańczyłyśmy Hard Bassa :D I wgl cały dzień jest udany :D

czwartek, 20 października 2011

Heyka :P

Sorki za chwile nieobecności ale nie miałam czasu żeby coś napisać ;) Tyle się działo- Mamuś dziękuję ;* W szkole są takie teksty a szczególnie na polskim, haha. W podręczniku znalałam pare śmiesznych tekstów, typu :

1.Pieśń o roladzie
2.Uszami mózg mu się wylewa ...
3.A głowa całkiem siwa (nawiązanie do Siwego, i moim zdaniem powinno być tak ,,A głowa całkiem pusta i siwa xd )
4.Arcybiskup wali więcej niż tysiąc razy
5.Krew św. Bazylego (a tak ma na nazwisko nasz kolega z klasy ;))

Nie no ja mam ADHD ale coś po mamusi mam .<33 Wgl to moja książka ,,w pogoni za szczęściem'' jest już prawie skączona :D Wiem, wiem szybka jestem ale skoro ma się wene twórczą i ma się podstawy do tej książki to później idzie z górki ;)
Dziękuję mojej mamusi Paulli za to, że cały czas jest przy mnie.<33
A teraz nie przynudzam, papatki :***

niedziela, 16 października 2011

Niedziela jak to niedziela :D

Dzisiaj byłam u babci, straszne nudy były ;/ Była moja kuzynka i kuzyn, którym 29 czerwca zmarła mama, czyli moja ciocia :( Dobra ale nie ważne, ten kuzyn zaczął mówić do mnie Magda, a tak nazywa się moja ciocia xd Wow, mam nowe imie :D xd Gdy wróciliśmy mama zafarbowała mi włosy. <33 Tzn tylko poprawiała na czerwono :D Aha zapomniałam napisać, że rano zaczęłam nową książkę ,,w pogoni za szczęściem'', jest to o chłopaku, który ciągle zmnienia dziewczyny, jest zakłamany i nie wie co się dzieje w życiu. Czyli historia opisuje mojego byłego ;) Mam już 15 stron a dopiero co zaczęłam :D Wgl mama czytała moją książkę ,,Zmarli mówią ona słucha'' i powiedziała, że zajebista jest. <33 Ale czadlot xd Wydam ją normalnie xd :D A później dodam opisy moich książek :D






Seans Spirytystyczny

Tytuł : Seans Spirytystyczny
Gatunek: Thriller
Główni bohaterowie: Ewa i Martyna Milewska, Szymon Mierzwiński, Grzesiek Karantonis, Tadeusz Karantonis, Damian, Sara
Pozostali: Policjant Wąsek, Kacper, Marcin, Monika, Ania, Marysia, Ksiądz, rodzice Ewy i Martyny, Michał, Asia, Kasia, Kamil, Patrycja, Magda, Kuba, Daniel, rodzice Grześka
Rok: 2011
Stron: 134



Dwie młode 16-sto letnie dziewczyny Ewa i Martyna postanawiają wywołać duchy. Dlatego uciekają z lekcji i idą do szatni. W nieszczęśliwych okolicznościach Martyna zostane opętana przez ducha i zmienia się na gorszą. Podczas spaceru na Lotnisko Martyna zabija małą dziewczynkę. Pare miesięcy później dziewczyny jadą na obóz harcerski, tam Martyna zakochuje się i zabija dziewczyne która podkochuje się w jej chłopaku. Po powrocie do domu Kacper, jej chłopak mówi jej o zdradzie, więc ona go zabija. Ewa bierze swoją siostrę do egzorcysty, tam pozbywają się z niej ducha. Ewa poznaje Grześka i są parą. Zachodzi w ciąże i rodzi Tadzia, są szczęśliwym małzeństwem. Gdy Tadziu kończy 5 lat, Martyna spotyka faceta który ma dziecko, nazywa się Damian. Gdy dzieci kończą 14 lat idą do szatni i chcą wywołać ducha...







Zmarli mówią, ona słucha

Tytuł: Zmarli mówią, ona słucha
Gatunek: Horror, komedia, fantasy
Główni bohaterowie: Marysia i Konrad Rutkowscy, Sandra, Beata
Pozostali: Marcin, Lila, Lilka, Małgorzata, Joanna, Eryk, Kasia, Sławek, Robert
Rok: 2011  
Stron: 113



Młoda kobieta Marysia Rutkowska, jest swieżo po ślubie z Konradem, ma własny zakład weterynaryjny i jest taka jak każdy inny człowiek. Tylko, że potrafi porozumiewać się ze zmarłymi. Pomaga im przejść na drugą stronę. Jej przyajciółka Sandra zginęła w wypadku, dziewczyna sama prowadziła zakład. Pewnego dnia nakryła młodego chłopaka kradnącego książeczki zdrowia zwierząt z szafki, zadzwoniła do jego matki i tak się stało, że kobiety się zaprzyjaźniły. Kobieta nazywa się Beata.








W pogoni za szczęściem


Tytuł: W pogoni za szczęściem
gatunek: komedia
Główni bohaterowie: Toby McCay, Isabelle Richards, Margaret James, Alexandra Sparks
Pozostali: Rodzice Tobiego, rodzice Isabelle, rodzice Margaret
Rok: myślę, że 2011
Stron: postaram się dużooo :D

17-sto letni Toby i jego problemy, jest tak jak inny chłopak, ugania się za dziewczynami, mało powiedziane, on szuka ich na chama. Zmienia swoje dziewczyny jak skarpetki, szybko mu się nudzą, do tego jest zakłamany jak rzaden inny. Mieszka w Los Angeles razem z rodzicami. Najpierw zakochuje się w dziewczynie z gimnazjum o imieniu Isabelle Richards, jest z nią przez rok, po czym mu się nudzi i szuka sobie nastepnej. Jego celem jest Margaret James, koleżanka z podwórka, nie kocha jej ale mimo wszystko jest z nią. Związek psuje im się po wyjedźcie Toby'iego do Niemiec. Pare tygodni później znajduje sobie Alexandre Sparks, jest od niego młodsza o 4 lata ale i tak z nią jest. Gdy ona z nim zrywa, Toby zaczyna zarywać do Margaret która jest naiwna i godzi sie na powrót  Toby'iego.

sobota, 15 października 2011

Fatalnie, bardzo źle, masakrycznie, tragicznie ...

Sorki, że ostatnio nic nie pisałam ale miałam pare problemów. Pierwsyz to taki, ze rodzice dowiedzieli się o wagarach. Przez dwa dni nie mogłam wychodzić na dwór i wchodzić na kompa ;/ Ale na szczęście im to przeszło :) Ale to tylko jeden z moich problmeów... Byłam ostatnio u mojego byłego w piwnicy, fajnie było ... Tylko to znowu się stało. Wystarczyło, że popatrzę mu w oczy.. Chyba znowu zaczęłam go kochać. Ten jego blask w oczach mówił sam za siebie, ten jego uśmiech. Byłam szczęśliwa gdy powiedział :,,możemy do siebie wrócić''. Jak zawsze sie zgodziłam. Myślałam, że jesteśmy razem, że znowu będziemy szczęśliwi jak kiedyś, ale chyba się myliłam... Wczoraj spytałam się go czy jesteśmy razem, on napisał że sam nie wie. Nie wiem co mam robić wszyscy mnie ostrzegają, ale nie mogę z niego zrezygnować, nie chce, nie. Dobra ale nie mogę się załamywać przez takie coś, wlg to wczoraj na zbiórce harcerskiej było fajnie ;) Przyszła do nas Skautka z Francji :D I weź się człowieku z nią dogadaj xd Jee 11 listopada jedziemy na biwak- w końcu, już nie mogę się doczekać :D 1 listopada będziemy stać na grobach harcerzy, którzy zgineli na wojnie :D A 28 października idziemy sprzątać groby :D Wow xd Dobra nie przynudzam, papatki =*



 Bardzo dziękuję mojej mamusi Paulli za to, że cały czas mnie wspiera- dziękuję mamusiu. :**Kocham cię i chce byś była cały czas przy mnie :*

sobota, 8 października 2011

Małe zmiany :D

No to tak, dzisiaj ogółem był dziwny dzień, o 9.00 byłam już na korkach ;/ Tam jak zawsze nudy- do tego dzisiaj myślałam, że zasne. Gdy skączyła zdanie na ,,możesz już iść'' jakoś się ożywiłam xd Wróciłam do domu, od razu słuchawki na uszy i piosenki :D Ostatnio zaczęłam słuchać Diox- jeden zwykły dzień i Jula- byłam, fajne piosenki, cały czas łażą mi po głowie ;) Potem oglądałam horror- klątwa :D Oczywiście pisząc z Paullą i moim byłym :d Po krótkiej ,,rozmowie pisemnej'' umówiliśmy się pod moim blokiem, powiedział że będzie za 10 min, więc tak jak w reklamie albo filmie oderwałam się od kompa i poszłam się malować xd To było malowanie najszybsze w moim życiu xd Zeszłam więc na dół, on już na mnie czekał :D Przywitaliśmy się i poszliśmy na lotnisko, haha zajebiście było :D Te śmiechy, on do tego gadał o jakiś zombi xd Po krótkim spacerze poszliśmy na mój plac- i nagle zza bloku wyszła moja mama, nie wiedziałam co zrobić albo co powiedzieć. Ale jakoś się wymigałam xd Pogadaliśmy na placu i poszliśmy gdzieś, gdzieś daleko xd Tak na serio poszliśmy na Kochanowskiego, rozpadało się więc poszliśmy do klatki :D Tam się poprzytuliliśmy i wgl, fajnie było :D Ale co do tego czy do niego wrócić to się jeszcze zastanowie, nie wiem czy chce mieć chłopaka- do tego ten mój ogromny problem z którym nie potrafię sobie poradzić.

czwartek, 6 października 2011

Znowu szare dni ...Why?

Dzisiaj w szkole było nawet fajnie :D Znowu Paulla jest moją przyjaciółką, w sumie jakby nie było ona zawsze była przy mnie (nawet jako koleżanka), każdemu trzeba dać drugą szanse ;) Teraz jest mi potrzebna czyjaś dusza czuwająca nade mną, znowu mi smutno. Zaczęłam tęsknić za Siwym i Rudym :(  Po szkole wyszłam na dwór i zaczęłam wyć. Płakałam i płakałam ;( Masakraa jakaś ;( Gadałam z Rudym, ale on i tak mnie nie lubi więc to bez różnicy ;( Ale chociaż na chwilę poczułam się szczęśliwa, nie było to tak jak kiedyś ale ważne że wgl sie odezwał ;)




                                     Rudy, Siwy I miss you. <33 
                                                                         Kocham Was i żałuje, bardzo żałuje 

poniedziałek, 3 października 2011

Co dobre zawsze szybko się kończy ... Ale dlaczego ?

No to tak, w sobotę Siwy i Rudy znowu się obrazili ;/ Oczywiście poleciało pare wyzwisk w moją stronę ale ja jak zawsze olałam to. W niedziele po powrocie od babci przechodziłam przez plac, oczywiście Siwy pobiegł za mną, wyprzedził mnie i stanął przede mną patrząc tymi swoimi słodkimi oczkami i mówiąc ,,przepraszam''. A ja jak zawsze głupia wybaczyłam mu. Dzisiaj było świetnie, znowu wagarowałyśmy z Martini. <3 Byłyśmy w domu u dziadka, zgłodniałyśmy więc wpadłam na pomysł żebyśmy zrobiły sobie coś do jedzenia. Najpierw usmażyłyśmy a raczej przypaliłyśmy paluszki rybne- ale i tak jes zjadłyśmy, dobre były ;D Potem zrobiłyśmy spagetti :D Też nam wyszło ;D Po ,,szkole'', hahaha xd byłam z mamą po spodnie dla mnie, kupiłam sobie takie fajne rurki :D Wyszłam na dwór, Siwy wgl do mnie nie podszedł ;/ Tylko poszedł gdzieś z Rudym ;/ Więc poszłam do dziadka poćwiczyć na rowerku ;D Ważę 50,5 kg- masakraaa ;/ Po godzinie wróciłam na plac, dowiedziałam się od takiego Roberta że Rudy powiedział że jestem głupia i już mnie nie lubi ;/ Więc szybko wróciłam do domu i napisałam Siwemu, że koniec z naszą ,,przyjaźnią''. A potem to się zobaczy jak będzie :D

sobota, 1 października 2011

Nic nowego ;P

W czwartek Siwy w końcu się ze mną pogodził ;D Dodał, że już nigdy się nie obrazi nawet jeśli mój były mi coś będzie robił ;D Wow xd W piątek w szkole było tak sobie, Martini narzekała, że wszystko ją boli, do tego nie byłam na zbiórce harcerskiej, bo moja przyjaciółka pojechała na wesele cioci i jej nie było a sama nie chciałam iść, a poza tym mieliśmy mieć zbiórkę z Druhem Davem- a to by oznaczało - MUSZTRA, a ja nienawidzę musztry xd Więc siedziałam z Rudym, Siwym i moim byłym na placu, nie było aż tak źle ale same nudy ;/ A dzisiaj zaczyna się przeszukiwanie szuflad w celu znalezienia kluczy do domu dziadka ;D W poniedziałek planujemy wagarować i to z Siwutkim ;D Haaa xd