czwartek, 29 września 2011

Czynimy zło ;D

Dzisiaj był zajebisty dzień ;) Wagarowałyśmy z Martini ;) Spotkałyśmy się pod pizzerią bo miałyśmy iść do domu babci, która jest w górach. Tylko, że wzięłam inny klucz, potem myślałam, że ten klucz jest do garażu. Dlatego poszłyśmy tam, ale to też nie ten klucz był... Siedzialyśmy pod garażami 50 minut i myślałyśmy gdzie można iść. W końcu wybrałyśmy się na lotnisko. Byłyśmy tam tylko półtorej godziny, ponieważ zgłodniałyśmy a poza tym łaził po mnie obrzydliwie duży pająk, fuuuuj ;/ Byłyśmy później na takim placu gdzie kiedyś nagrywałyśmy filmy. Huśtałyśmy się na huśtawkach i słuchałyśmy muzyki na moim fonie. Nagle muzyka ucichła i ktoś zaczął do mnie dzwonić. Była to jej mama ;/ My całe wystraszone nie wiedziałyśmy co robić, dałam jej telefon, ona chwile pogadała i powiedziała ,,uff, ale jakby co to byliśmy zwolnieni z lekcji'' i poszła do domu. Była 11.35 więc też poszłam, sama nie chciałam siedzieć. Powiedziałam rodzicom, że zwolnili nas z dwóch ostatnich lekcji- uwierzyli mi ;) Trzeba to kiedyś powtórzyć xd



środa, 28 września 2011

Ale te dni szybko lecą ;D

Co tam u was ciekawego? U mnie same nudy. Szkoła, podwórko i wgl. Mam już dość wiecznego fochania się przez Siwego i Rudego. To jest masakryczne ;/ Ostatnio mój były przyszedł ze mną pogadać, oni się obrazili, następnego dnia pogodziłam się z nimi. Następnego dnia znowu się pokłóciliśmy. I tak jest codziennie. Wczoraj Siwy i Rudy się obrazili. Dzisiaj wracając ze szkoły spotkałam Rudego, swoim słodkim głosikiem powiedział : ,,przepraszam''. Paulla była świadkiem ;) Ale później jak wyszłam na dwór Siwy dalej miał focha, co za żal ;/ Może i lepiej, może zapomnę o nich i będę w końcu się uczyła ? Nie wiem. Czas wszystko zmieni i pokaże ;)

sobota, 24 września 2011

Jee ale fajny dzień ;D

Dzisiaj byłam z Starcie Harcerskim ;D Nasza drużyna zajęła 3-cie miejsce, z czego jestem bardzo dumna bo jest to nowa drużyna. Chodziliśmy po całych Gliwicach ;) Nasz patrol nazwałyśmy ,,seven up'' ;D Po tym Harcerstwie nie działo się dużo. Zaczęłam kochać życie, mimo tego że wszyscy mówią iż jestem brzydka. Mam to już w d***e ;)  5 października czeka mnie i moją drużynę akcja naborowa, czyli nie idziemy do szkoły, jeeest ;D A od 21-23 października będziemy na obozie w Łączy ;) Już nie mogę się doczekać ;).<3

OGŁOSZENIE ... ! !


Zapraszamy wszystkich chętnych do udziału w naszych zbiórkach harcerskich, które odbywają się w każdy piątek od godziny 16 do 18. Zbiórki odbywają się na terenie Gimnazjum nr 4 w Gliwicach. Jeżeli kogoś to zainteresuje i chciałby się dowiedzieć o szczegółach pisać na maila : (jacksonowaa@onet.pl).
Zapraszam serdecznie, Druha Ewa ;**. <3 

niedziela, 18 września 2011

Jest źle ;(

Byłam dzisiaj na dworze, najpierw siedziałam z Rudym i Jonim. Potem przyszedł mój były, fajnie mi się z nim gadało, potem przyszedł jego kuzyn. Powiedział, że szmajdan powiedział, że ja płakałam i chciałam się zabić dlatego że Siwy ze mną zerwał, hahaha. Jak ja z nim nie byłam. Ale potem dowaliło mnie to jak na mnie powiedział ;( Jak on poszedł (kuzyn) zostałam sama z moim ex. Graliśmy w grę kto wyżej położy rękę. No i szedł Siwy zauważył gdzie on trzyma mi rękę i szczelił focha. Zaraz po nim Rudy też szczelił focha ;( Nie wygląda to najlepiej, obrazili się na dobre... ;( Nie wiem co robić. Wiem że jestem brzydka i żaden chłopak mnie nie chce ;( Ale dlaczego? Po co się rodziłam ? ;(

sobota, 17 września 2011

Było fajnie, dlaczego się skączyło?

Ostatnio miałam pare dobrych dni. Dużo się śmiałam, gadałam i wgl. Przedwczoraj siedziałam z moim byłym na ławce, zajebiście było, szczególnie to jak mnie pluł xd Ale wszystko zepsuła wczoraj moja przyjaciółka ;( Przyszła do mnie bo było jej smutno. Ale po jakiejś godzinie znowu zaczęła się śmiąc. Do tego mój były  (a zarazem jej były) zaczął mówić jej takie miłe słówka jak mi przedwczoraj. Jak ja to usłyszałam zrobiło mi się smutno, przestałam się odzywać i ogółem siedziałam jak mysz pod miotłą. Wspominali sobie jak to było gdy byli razem, on dodał ,,to były fajne czasy''- zabrzmiało to tak jak by chciał do niej wrócić ;(
Nie wiem co mam ze sobą robić, wszystko stało się takie szare i brzydkie .... Dlaczego? Co ja takiego zrobiłam, że przez całe życie mam pecha ? Nie moja wina, że urodziłam się brzydka, nie moja wina, że wgl się urodziłam...
Tak poza tym to zastanawiam się po co ja pisze tego bloga skoro nikt go nie czyta?







,,Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej wiedząc, że nigdy nie będzie TWOJA !''



          

poniedziałek, 12 września 2011

Jak fajnie ;)

Dzisiaj w szkole myślałam tylko o farbie do włosów ;D No to tak, przyszłam do domu i poszłam z mamą na zakupy ;D Poszłyśmy też do kosmetycznego, wybrałam sobie farbę z Palette nie pamiętam jaki kolor ale wiem, że było coś z L15 czy coś takiego. Jak przyszliśmy do domu mama zaczęła mnie farbować ;D Wow, jaki fajny kolor mi wyszedł ;D Zaraz po tym wyszłam na dwór, mój były powiedział, że okropnie wyglądam, ale to tylko jego zdanie ... Mi się podoba ;) Dobra nie przynudzam, papatki ;*;*

niedziela, 11 września 2011

Hahaha xd

Wczoraj było smutno ale i też wesoło ;) No to zacznijmy od smutnego, Siwy, Szmajdan, Joni i Filip obrazili się na mnie, powiedzieli że wole Niemca od nich. Wmówili sobie, że ja coś na nich mówiłam, ale oczywiście to nie prawda....Zaczęłam płakać, wtedy Szmajdan, Filip i Joni przeprosili mnie i nie było tematu. Został tylko Siwy, który nie chciał mnie przeprosić i wgl wybaczyć mi. Wtedy znowu się popłakałam, zaczęłam pisać na ławkach refreny piosenek. Ale on nic. Płakałam dalej, wtedy mi wybaczył i przeprosił. No i tam fajnie gadaliśmy, ale niestety musieli iść do domu. Więc zostałam sama. Chwilę później przyszedł Rudy który totalnie mnie rozśmieszył. Nie ważne czym ;D Jak przyszłam do domu, mama powiedziała że jutro (czyli dzisiaj) zafarbuje mi włosy ;D Ona poszła do koleżanki, więc siedziałam przy kompie oglądając ,,zaklinacz dusz''. Masakraa zaczęła się dopiero jak wróciła do domu. Wyciągnęła mnie na dyskotekę. Hahaha, cały czas siedziałam przy stoliku i szukałam ją w tłumie. Potem dosiadł się do mnie jakiś 30-sto latek, który wciąż nawijał o moim numerze telefonu. W końcu wyciągnął mnie do tańca. Mama to sikała ze śmiechu. Ten koleś wgl tańczyć nie umiał, albo był tak pijany... xd Wróciliśmy o 3. Wgl mama nie pamięta co się działo wczoraj, dobra jest ;)

sobota, 10 września 2011

Znowu szare dni dopadły mnie ... ;(

Zacznijmy od fajnych rzeczy, no to tak. W czwartek wymyśliłyśmy z Paullą i Martini nowe istoty zwane Brodaczami Pospolitymi ;D Hahaha ile śmiechu było ;d xd Ale od piątku wszystko się zepsuło... ;( Mam głupią mamę, nie chce zafarbować mi włosów, ale dlaczego? Mam 15 lat a ona traktuje mnie jak bym miała tylko 5 ;(  Połowa dziewczyn w tym wieku ma już inny kolor włosów.... Do tego wszystkiego wczoraj dowiedziałam się, że moim ,,najlepsi przyjaciele'' czyli Siwy i Rudy obrabiali mi dupę ;( I licz w tych czasach na kogoś. Szczeliłam na nich focha, niech zobaczę jak ja się czuje gdy oni to robią. Ale jakoś nie chce im wybaczać, nie za to co zrobili ;( Tutaj tacy przyjaciele, pomagali mi jak tylko było mi smutno, byli przy mnie jak zostawił mnie chłopak, tylko dzięki nim przestałam za tym dupkiem tęsknić ! ;( A teraz obrabiają mi dupę ;( Dobra nie przynudzam, papatki. <3 ;*;*

środa, 7 września 2011

Co za dziecko z niego ;/

Wczoraj byłam na zajęciach dodatkowych w szkole ;d Nawet fajnie było, tylko szkoda, że nam się babka zmieniła ;( No to tak, jak skączyłam zajęvia to szybko szłam na plac zabaw żeby zobaczyć Siwego, ale juz go nie było ;( No więc siedziałam z takim Wydrą (jego przezwisko), Jonim i takim rokkickim ;d I jakieś 10 min później przyszedł mój były... Żal mi go. Otworzył portfel i zauważyłam nową legitymacje ze zdjeciem dlatego chciałam żeby mi pokazał ;d I on coś takiego - ,,ja ci pokaże zdjęcie jeżeli ty pokażesz mi cycki'' ja się na niego spojrzałam a on coś takiego - ,,być może za 2 dni będę wolny bo związek mi się psuje''. Co za dziecko, potem pisał mi jeszcze na gg, żebym mu pokazała cycki i wgl co za debil z niego. On chyba nie kapuje co to znaczy ,,zrywam z tobą'' jak mi go żal;/ A dzisiaj w szkole było fajniee słuchałam muzyki na matmie ;d Na wf nie ćwiczyłam bo nagrywałam z Paullą i Martini zajebiste filmiki i było super. Pogoda dupiata ;/ Chmury i wgl wygląda jak by miało padać ;/ Dobra nie przynudzam, paapatki. <3 ;*

poniedziałek, 5 września 2011

W końcu fajny dzień ;D

Dzisiaj było fajniee ;D W szkole było śmiechowoo, dziękuję Paulla i Martini ;) Ze szkoły wróciłam padnięta, nie miałam siły na nic a musiałam nauczyć się na angielski ;/ Nauczyłam się i wyszłam na dwór, było strasznie nudnooo ;/ Ale później się rozkręciło, właśnie wtedy kiedy musiałam wracać do domu ;/ Rudy już chyba nie jest na mnie zły  ;D

niedziela, 4 września 2011

Mam wszystkiego dosyć ... ;(

Rudy, mój kolega dzisiaj mi dokuczał ;( Cały czas mówił do mnie ,,frajer'' i ,,debilka'' latało mi to koło dupy ale jak powiedział, że ja kocham tego Niemca, to myślałam, że go zabije ... Nie będę z ich powodu wychodziła na dwór, jeżeli Siwemu będzie przykro to niech podziękuje Rudemu i Szmajdanowi ... Tacy dobrzy ''przyjaciele''.

sobota, 3 września 2011

Nidy nie sądziłam, że ...

Dzisiaj dowiedziałam się parę rzeczy, które mnie zasmuciły. Ten chłopak z Niemiec powiedział drugiemu koledze, że jestem brzydka, a mi jeszcze w czwartek powiedział, że tam w Niemczech nie ma takich ładnych dziewczyn jak ja ... ;( W ogóle naopowiadał jakieś głupoty, że ja niby mu powiedziałam, że nie lubie takiego jednego chłopaka, i on za to jest obrażony na mnie ... Nie wiem czy ten chłopak skłamał, bo jest zazdrosny czy ten Niemiec był wobec mnie nieszczery. Nie wiem po prostu nie wiem. Napisałam do tego Niemca na facebook-u i po paru godzinach on był dostępny, ale niestety nic nie odpisał, czyli się nie dowiem. Jest mi smutno bo tu się do mnie kleił, komplementował mnie, wyróżniał a okazało się, że to była tylko gra ! Tyle mu zawdzięczam, nauczył mnie grać w bilarda, sprawił że uwierzyłam w siebie ! Jedne głupie słowo (,,jesteś brzydka'') wszystko zmieniło. Znowu czuję się jak szmata do podłogi nikomu nie potrzebna ... ;(

piątek, 2 września 2011

Nawet fajnie było, ale .... ;(

W szkole było super, śmiałam się z moją przyjaciółką Martini i z koleżanką Paullą ;) Takie jaja były xd W domu nikogo nie było, mama poszła po mojego młodszego brata do szkoły a ja siedziałam na Facebook-u i pisałam z moim kolegą z Niemczech :D Jest jeden problem, wszystko muszę przetłumaczać xd Złe zło ... :D Później wyszłam na dwór, okazało się że Siwy (mój kolega) nie wyjdzie bo się źle czuje ;( No więc musiałam siedzieć z moim byłym, który mnie bił i mnie wkurzał, co za dziecko ;/ Potem przyszli bracia Siwego i Rudego i oni zaczęli mnie wkurzać ;/ Ale nie ważne, jutro nie wyjdę bo muszę jechać na jakiś zasrany festyn działkowy do mojej babci ;/ Nieee chce, wolałabym siedzieć z Siwym. Aha, wgl Rudy dzisiaj był jakiś fochasty, cały czas pokazywał mi język i wgl był taki nie miły ;( On czyni zło !
Dobra nie przynudzam, może jutro napiszę albo kiedyś tam :D
Papatki. <3 ;* ;*

czwartek, 1 września 2011

Będę tęskniła za moimi wriatami :D ;(

I dzisiaj już na rozpoczęcie roku szkolnego ;( Mamy na 9.00, żaal ;/ Dzisiaj mojej świętej pamięci ciocia skączyłaby 35 lat ;( [*] A wczoraj na podwórku było fajnie :D Mój młody kolega cały dzień mnie przytulał, z resztą nie tylko on :D Wgl nie wiem co strzeliło do głowy mojemu byłemu bo puszcza mi oczka, klępnął mnie w tyłek, żall normalnie xd Jednym słowem jest zajebiście, dzisiaj muszę pożegnać się z takim jednym chłopakiem bo jutro wyjeżdża do Niemiec ;((( Nieee xd
Dobra nie przynudzam, papatki. <3 ;* ;*